Łączna liczba wyświetleń

sobota, 9 marca 2013

Indywidualnie z psem na dziki.

Pewnie wielu z nas ma mieszane uczucia i nie do końca pełną wiedzę na temat możliwości indywidualnego polowania ze swoim psem. Spotykane opinie i wypowiedzi wśród grona myśliwych są często sprzeczne. Dlatego poniżej zamieszczam opinię Zarządu Głównego PZŁ i Ministerstwa Środowiska, która otrzymał autor: Piotr Gawlicki Cytat pochodzi z portalu ŁOWIECKI PL "Indywidualnie z psem na dziki" Interesująca dyskusja rozwinęła się na Forum wokół pytania, czy w obecnym kształcie Rozporządzenia MŚ w sprawie szczegółowych zasad i warunków wykonywania polowania, dozwolone jest polowanie indywidualne z psem, który wypłasza zwierzynę grubą. Radykalne stanowiska spierających się stron, z których jedna uważała takie polowania za dozwolone, a druga, że absolutnie nie, spowodowały moje wystąpienie do dwóch wydawałoby się kompetentnych w tej sprawie stron, czyli do Zarządu Głównego PZŁ i Ministerstwa Środowiska, które jako jedyna ma prawo do przedstawiania wykładni własnego aktu prawnego. Biorąc pod uwagę zbieżność sformułowań dot. polowania indywidualnego z podkładaczem przy norach i stogach i polowania indywidualnego na zwierzynę grubą z samym psem, zadaliśmy obu w/w stronom pytania jak niżej: 1. Czy w świetle § 21 oraz pozostałych przepisów w/w rozporządzenia, dozwolone jest polowanie indywidualne na zwierzynę grubą bez podkładacza, ale z psem wypłaszającym zwierzynę myśliwemu na strzał? 2. Czy w świetle § 2 pkt 14a) oraz pozostałych przepisów w/w rozporządzenia, dozwolone jest polowanie indywidualne przy stogach i norach z psem bez podkładacza? Z pewnym zaskoczeniem odebraliśmy przysłane nam stanowisko ZG PZŁ, który nie potrafił udzielić odpowiedzi na w/w pytania i przesłał je do Ministerstwa Środowiska z prośbą o udzielenie Redakcji odpowiedzi. Przecież Rozporządzenie MŚ było wcześniej konsultowane z PZŁ, a więc naturalnym wydawało się, że w interpretowanej już wobec członków w Łowcu Polskim sprawie i w poradach udzielanych przez Dział Prawny ZG PZŁ, organa Związku mają jednoznaczne stanowisko, będące m.in. wytyczną dla rzeczników dyscyplinarnych i sądów łowieckich. Od Ministerstwa Środowiska, po upływie czasu wskazanym redakcji jako konieczny dla przygotowania odpowiedzi, otrzymaliśmy ją i przedstawiamy niżej naszym czytelnikom. „Definicję polowania indywidualnego określa § 2 pkt 14 a rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 22 marca 2005 r. (Dz. U. Nr 61, poz. 548 z późn. zm.) w sprawie szczegółowych zasad i warunków wykonywania polowania oraz obowiązku znakowania. Wynika z niej zasada, że polowanie indywidualne wykonywane jest przez jednego myśliwego działającego niezależnie od innych myśliwych przebywających w tym samym obwodzie łowieckim (oczywiście w tym samym czasie). Dodatkowo § 21 zakazuje polowania indywidualnego z użyciem naganki oraz podkładacza z psem. W § 2 pkt 14 a zawarto wyjątek od zasady „jednego myśliwego”. Dotyczy on polowania na drapieżniki przy stogach i norach, które może być wykonywane przez więcej niż jednego myśliwego przy udziale podkładacza z psem. Analiza powyższych przepisów oraz tzw. wykładnia celowościowa, a także powody uregulowania po raz pierwszy w rozporządzeniu polowania na stogach, norach czy na ptactwo z uwagi na ich odmienność od polowania zbiorowego, pozwalają na udzielenie poniższej odpowiedzi na Pana pytania. 1. Wskazane wyżej przepisy dopuszczają polowanie wykonywane przez jednego myśliwego z udziałem psa, który będzie wypłaszać zwierzynę. Warunkiem jest aby nie brał w nim udziału inny myśliwy czy to jako osoba polująca, czy też będąca podkładaczem. 2. Polowanie wykonywane przez jednego myśliwego z udziałem psa na stogach czy norach jest dopuszczalne. Mieści się ono bowiem w podstawowej definicji polowania indywidualnego (pierwsza część przepisu § 2 pkt 14 a). Wyjątek przewidziany w dalszej części tego przepisu nie musi być stosowany.” Z poważaniem Grzegorz Zygan Dyrektor Biuro Prasowe Ministerstwo Środowiska Odpowiedź jednoznacznie rozstrzyga problem i choć w sprawie polowania z psem na zwierzynę grubą wyrażałem odmienne stanowisko, to z zadowoleniem przyjmuję oficjalnie już obowiązującą wykładnię, że polowanie takie jest dozwolone. Przeszkody i sztuczne bariery stawiane myśliwym w wykonywaniu polowania powinny być likwidowane." Zamieszczam jeszcze link do ostatniego zapytania, które pojawiło się: Łowiec Polski - polowanie indywidualne z dwoma psami